Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców interweniował w sprawie doktor Felicji Kędzierskiej-Rybiałek prowadzącej w Kaliszu Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej. Pani doktor na początku października otrzymała informację, że kontrakty zawarte z NFZ przez jej zmarłego męża, wygasły po jego śmierci, ponieważ jako zarządca sukcesyjny nie wystąpiła o przeniesienie wynikających z nich praw i obowiązków. Mimo, że Pani Felicja poinformowała NFZ o objęciu spadku i przedstawiła stosowny akt notarialny. Z decyzją NFZ nie zgadza się Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Adam Abramowicz.
Rzecznik MŚP zarzuca Narodowemu Funduszowi Zdrowia działanie na szkodę przedsiębiorcy z pogwałceniem zasad Konstytucji Biznesu oraz wbrew interesowi publicznemu. – Zamiast poinformować wdowę, co ma zrobić, żeby odziedziczona przez nią przychodnia mogła kontynuować działalność w ramach umów z NFZ podpisanych przez męża, obcina się kontrakt na część specjalistycznych gabinetów pod pretekstem niedopełnienia formalności. To już nie tylko działanie podważające zaufanie przedsiębiorcy do państwa, na co jako Rzecznik MŚP muszę reagować. To bezduszność wobec pogrążonej w żałobie lekarki i igranie z życiem tysięcy pacjentów korzystających z pomocy zatrudnionych w jej przychodni lekarzy specjalistów. Zwłaszcza chorych, których nie stać na prywatne leczenie – mówi Adam Abramowicz, wyjaśniając przyczynę interwencji Rzecznika MŚP u Ministra Zdrowia w sprawie jednej z kaliskich przychodni specjalistycznych.