Zgodnie z przepisami obowiązującymi od 2008 r. przedsiębiorca dokonujący zakupu kasy rejestrującej on-line może 90 procent jej ceny netto odliczyć od podatku. Wysokość ulgi nie może jednak przekroczyć 700 zł.

Przedsiębiorcy zwracają uwagę, iż ze względu na ciągle rosnące wymogi wobec takich urządzeń ich ceny stają się coraz wyższe, a kwota ulgi, ustalona wiele lat temu, nie pokrywa obecnie nawet połowy najniższej ceny kasy. Wysokość ulgi jest zatem zdecydowanie niewystarczająca i nieadekwatna do kosztu, jaki muszą ponieść przedsiębiorcy chcący dokonywać prawidłowej ewidencji sprzedaży.

Stanowisko takie podzieliła Rzeczniczka MŚP Agnieszka Majewska. W piśmie do Ministra Finansów Andrzeja Domańskiego podkreśla ona, że „podwyższenie wysokości odliczenia lub zwrotu kwot wydanych na zakup kas rejestrujących wydaje się zasadne, jeżeli ma zrefundować przedsiębiorcom zobowiązanym do zakupu kas on-line rzeczywiste wydatki poniesione na te cele. Zauważyć bowiem należy, że dla gros podatników kasy fiskalne są nadal urządzeniami stosunkowo drogimi”.

Postulat ten jest tym bardziej zasadny, że nowelizacja ustawy o VAT wprowadza od 1 stycznia 2025 r. karę w wysokości 5000 zł za niezapewnienie współpracy kasy rejestrującej z terminalem płatniczym. Zdaniem Rzeczniczki wprowadzenie tak dotkliwej kary przy jednoczesnym utrzymaniu wysokości ulgi na zakup kas fiskalnych może być dla wielu przedsiębiorców barierą w rozpoczynaniu lub prowadzeniu działalności gospodarczej. W związku z tym Agnieszka Majewska zwróciła się do Ministra Finansów o podniesienie ulgi do poziomu uwzględniającego rzeczywiste wydatki podatników związane z zakupem kas rejestrujących.

>>Kliknij, aby wyświetlić treść<<