W dzisiejszym wydaniu „Pulsu biznesu” czytamy o pracach nad przyspieszeniem spraw sądowych dotyczących firm. Punktem wyjścia jest „Nowa Polityka Gospodarcza”, czyli zbiór najważniejszych z punktu widzenia sektora MŚP postulatów przygotowanych przez Adama Abramowicza. Jak pisze Rzecznik MŚP, „konieczna jest głęboka cyfryzacja postępowań sądowych – od wprowadzenia e-doręczeń po zdalne prowadzenie części rozpraw”.

Działania te są tym pilniejsze, że o ile sprawy gospodarcze w sądach okręgowych trwały w roku 2015 średnio 14 miesięcy, to w roku ubiegłym czas ten wydłużył się do 20 miesięcy. Symbolem archaiczności polskiego wymiaru sprawiedliwości może być to, że akta sądowe są wyłącznie papierowe, a wnoszenie pism w formie elektronicznej jest niemożliwe. Tymczasem na świecie sądownictwo wdraża już rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji.

Jak zwykle optymistyczne sygnały płyną ze strony sektora prywatnego. Działające przy Stowarzyszeniu Notariuszy Rzeczypospolitej Polskiej elektroniczne centrum arbitrażu i mediacji jeszcze w tym roku zacznie w postępowaniach wykorzystywać sztuczną inteligencję. Może ona skrócić czas arbitrażu w postępowaniu online aż o 98%.

Sprawny wymiar sprawiedliwości to jeden z warunków dynamicznego rozwoju gospodarczego. Niestety, mimo wysiłków wielu rządów przez 35 lat nie udało się tego osiągnąć. Miejmy nadzieję, że polskie sądownictwo czekają w najbliższych latach pozytywne zmiany.