Coraz szersze kręgi zatacza dyskusja na temat zmiany zasad naliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Po tym, jak w ubiegłym tygodniu zabrał na ten temat głos Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, w weekend wypowiedział się Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Stanowczo podtrzymał on obietnicę powrotu do składki ryczałtowej.
W związku z tą wypowiedzią Adam Abramowicz wystosował pismo do marszałka Hołowni. Jak czytamy w nim, „przywrócenie ryczałtowej składki zdrowotnej wraz z możliwością odpisu jej od podatku to jedna z najważniejszych dla przedsiębiorców zapowiedzi obecnej większości parlamentarnej”. Niepokojące jest, że przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia w opracowywanych przez siebie wariantach zmian zdają się pomijać tę ważną obietnicę przedwyborczą. Żaden z tych wariantów nie przewiduje bowiem powrotu do składki ryczałtowej ani przywrócenia możliwości odpisu jej od podatku.
Adam Abramowicz przypomina, że konsekwentnie krytykował zapisy Polskiego Ładu, w tym nowe, niekorzystne dla przedsiębiorców rozwiązania dotyczące składki zdrowotnej. Dlatego jako reprezentant sektora skupiającego 99% polskich firm wyraża oczekiwanie, że rząd przedstawi plan działań przywracania zasad rozliczania składki zdrowotnej w formie obowiązującej przed Polskim Ładem. „Takie jest powszechne oczekiwanie w środowisku przedsiębiorców” – podkreśla Rzecznik MŚP. W imieniu ponad 400 organizacji pracodawców, skupionych w działającej przy Biurze Rzecznika Radzie Przedsiębiorców, deklaruje też gotowość współpracy przy przygotowaniu szczegółowych rozwiązań.
Pełna treść dostępna tutaj:
3 Comments on “Apel Rzecznika MŚP do Marszałka Hołowni”
Gdyby cokolwiek z tego “nowego” ZUS odkładało sie na nasze emerytury? Wszystko zostanie “przepite” na składkę zdrowotną a emerytura minimalna przy miesięcznych składkach ZUS np. 15tys.
Jestem inżynierem/elektronikiem /programistą Mam firmę jednoosobową. Żona prawie nie ma dochodu (wg statstyk GUS tylko około 10tys. rocznie, w rzeczyistości 0!!!) ale rozliczamy sie wpólnie i nawet jak trochę więcej zarobiłem (firma się rozwijała do momentu wprowadzenia “polskiego ładu”).
ZUS za Styczeń 2024: 4550 zł (zostało towaru na stanie w 2023…)
ZUS za Luty 2024: 3641 zł (wystawiłem faktury ale nie dostałem jeszcze zapłaty…)
—
Nie mogę już składki zdrowotnej rozliczyć tak jak dochodu “na pół” żoną (składka zdrowotna jest naliczana tak jakbym sam się rozliczał a PIT oddzielnie). Inwestycje w projekty w firmie wstrzmane. Konto puste (córka na studiach – dopłacam jej 2tys. miesięcznie i jeszcze dwójka dzieci w liceum a kontrachenci typowo spóźniają się o 2 miesiące z fakturami).
Do 20 Lutego pozostaje mi wziąć KREDYT na składkę ZUS a potem raczej zamknąć działalność dzięki “polskiemu ładowi” oraz Koalicji Obywtelskie (kłamstwa przedwyborcze).
Nie mamy już na bieżące wydatki. Mimo że sprzedaż wzrastała nie damy rady tak dalej.
Jak sprzedam samochód żeby ratować firmę to będę musiał zapłacić składkę zdrowotną…
Pozostaje ponowny wyjazd z kraju j już tu nie wrócę (wróciłem do Polski w 2009 roku po 9 latach pracy w firmie Toshiba w Niemczech).
ZUS był i jest wadliwy zwłaszcza dla prowadzących malutką działalność często poniżej pensji minimalnej, taki przedsiębiorca nie ma i tak z czego odpisywać składek, a obecnie zablokowanie bezprawną interpretacją powrotu na Mały ZUS dla dziesiatków tysiecy przedsiębiorców spowodowało masowe zawieszenia i likwidacje firm co potwierdzają dane statystyczne.
Z drugiej strony pytanie dlaczego dochód 5000zł ma być tak samo opodatkowany ZUS jak dochód 20 000zł ?